środa, 22 czerwca 2011

W zielonym gaju

O agencji Front Row Heroes już wspominałam z czułością, teraz znów wracają na łamy, a to za sprawą organizowanego przez nich Green ZOO Festivalu. Udział biorą: Piękny Pies (ul. Sławkowska) i Klub Betel na Placu Szczepańskim (słynni z dzierżenia palmy pierwszeństwa w kwestii sprzedaży Ciechana Miodowego w Krakowie) - to pomiędzy tymi lokalami będziemy się przemieszczać 25 czerwca (to już w sobotę). Pełny skład grających tej nocy do przeanalizowania na stronie, nas tymczasem interesuje szczególnie jedno nazwisko, czyli Basia Bulat!

Basia, jak można się bystrze domyślić po imieniu, ma polskie korzenie, ale od urodzenia rezydentką jest Kanady, bawi się multiinstrumentalnym akustycznym folkiem i uroczo kaleczy język polski, nawiązując dialog z publicznością. Grała już i u nas, i w stolicy, wszędzie zachwycając wielkim głosem, słowiańską urodą i kanadyjską otwartością.

(W sobotę na scenę warszawskiej stodoły wtoczy się tłumek z Arcade Fire, pozostaje mi jedynie śledzić recenzje tego wydarzenia, ale nie oddaję się cierpieniom jakoś przesadnie).

[Dopiero teraz zobaczyłam posta Aśki poniżej. Blog nie zostanie skasowany, wiadomo, co więcej: będzie też regularnie uzupełniany, bo wbrew podejrzeniom pewnych osobistości, nasza miłość do Kanady pozostaje szczera, niewinna, nieskalana interesownością i nieskruszona nieprzyjemnościami egzaminów].

3 komentarze:

jradziszewska pisze...

Love ya girl ;-))

Ula pisze...

Szacuneczek na tematyke bloga i za nieanonimowe wypowiedzi u mnie;). Doceniam, doceniam.

Jak ciekawe jest studiowanie amerykanistyki? Możecie napisać kilka słów?

karutek. pisze...

Studiowanie amerykanistyki jest na tyle ciekawe, na ile ta tematyka Cię interesuje ;-) Subiektywnie: to najlepsze studia na świecie, poza bzdurnymi przedmiotami typu ochrona własności intelektualnej czy filozofia, które trzeba wymęczyć na każdym kierunku, podoba mi się wszystko-wszystko. Jest dużo fajnych fakultetów do wyboru, mam autentyczne wrażenie, że dowiaduję się mnóstwa rzeczy, nawet nauka do egzaminów nie jest taka straszna, bo uczę się przeważnie tego, co naprawdę chciałabym wiedzieć. Zachwyt i miłość :D No ale jak mówię, to wynika z tego, że bardzo chciałam studiować na tym kierunku i interesuje mnie ta tematyka.